Motywacja w zespole projektowym

Motywacja w zespole projektowym

Zarządzając projektami informatycznymi odpowiadałem za budowę i organizację pracy zespołu projektowego. Projekty, za które odpowiadałem najczęściej powoływane były w celu realizacji kolejnego etapu rozwoju systemu, oferowanego klientom przez firmę Sponsora (upewnić się czy). Każdorazowo, gdy zapadała decyzja o rozbudowie systemu o kolejną grypę funkcji, powoływany był projekt, którego celem było dostarczenie nowej wersji oprogramowania, gotowej do wdrożeń u klientów.

Projekt niemal zawsze, w całości realizowany był przez osoby, które nie były etatowymi pracownikami firmy Sponsora. Wszyscy byli zatrudniani z myślą o projekcie. Analitycy biznesowi, projektanci, koderzy; wszyscy pracowali nad projektem w ramach umów o dzieło lub umów pomiędzy firmami. Mimo, że w takim modelu zespół powoływany jest jedynie na czas realizacji projektu, ważne jest nawiązywanie trwałych relacji ze współpracownikami, tak aby móc liczyć na ich udział w kolejnych projektach. Osoby ponownie nawiązujące współpracę są szczególnie ważne dla projektu ponieważ mogą korzystać z doświadczeń z poprzednich etapów: znają zasady komunikacji, oczekiwaną jakość, sposób dokumentowania prac, …

Budowa i wydajna praca tak zorganizowanego zespołu przy kolejnych projektach wymaga nieco innego sposobu motywacji poszczególnych osób. W przeciwieństwie do pracy z pracownikami etatowymi nie mamy czasu na budowanie długo planowej polityki kadrowej. Ewentualne błędy mogą błyskawicznie obić się na realizacji aktualnego projektu oraz utrudnić rekrutację w przyszłości.

Motywajac zespół  uwzględnić musimy powody dla których osoby podejmują współpracę oraz to skąd pochodzą i jakie mają doświadczenia. W moim przypadku najczęściej pozyskuję ludzi ze sporym doświadczeniem i umiejętnościami. Tylko takie osoby mogą zagwarantować wykonanie prac w ustalonym terminie i zapewnić oczekiwaną jakość. Głównym elementem pozyskania takich kadr to oczywiście odpowiednie wynagrodzenie. Okazuje się jednak, że nie jest to czynnik gwarantujący udaną współpracę. Specjaliści IT zarabiają coraz lepiej i argument finansowy traci na sile. Często są to etatowi pracownicy  średnich lub dużych firmach deweloperskich. Podejmowanie dorywczych projektów traktują jako początek alternatywnej kariery. Praca nad takim projektem jest okazją do wykorzystania posiadanych umiejętności w zastosowaniach i w branżach niespotykanych w codziennych obowiązkach. Umożliwia więc rozszerzenie doświadczenia o nowe dziedziny a przez to zwiększenie wartości na rynku pracy. Innym czynnikiem wpływającym na rozpoczęcie dodatkowej pracy jest satysfakcja wynikająca z realizacji działań prowadzących do jasno wytyczonego celu. Spotykam się z opiniami, że w codziennej pracy nad dużymi systemami, często gubi się poczucie pracy nad wspólnym, możliwym do uchwycenia celem. Implementatorzy często przygotowują kolejne wersje kodu, które ostatecznie nie są wykorzystywane w finalnym produkcie. Odbiera to zadowolenie z wyników swojej pracy. W przypadku moich projektów, programiści otrzymują do wykonania ściśle określoną całość, która przekłada się na określone korzyści dla klienta. Zakończenie i odbiór przez klienta prac daje poczucie pewnego osiągnięcia.

Dużo prościej rekrutuje się pracowników mało doświadczonych, którzy dopiero zaczynają swoją karierę zawodową. Osoby takie, często bardziej niż wysokie wynagrodzenie, cenią sobie możliwość uczestniczenia w ciekawym projekcie, współpracę z bardziej doświadczonymi kolegami i poznawanie standardów pracy w zespole. Niestety tacy pracownicy mogą być jedynie uzupełnieniem zespołu.

Istotnymi elementami decydującymi o zaangażowaniu członków zespołu w realizację projektu są czytelne zasady współpracy i rozliczeń. Przy jasno określonym zakresie prac do wykonania oraz jednoznacznych warunkach ich odbioru dużo prościej jest zaplanować własne działania i przewidzieć ich efekt. Jest to ważne zwłaszcza, gdy prace wykonuje się ?na drugim etacie?. Poważniejsze problemy z przebiegiem projektu w takim układzie są szczególnie frustrujące, ponieważ są źródłem dodatkowej pracy a ponad to mogą utrudnić realizację zajęć  pierwszoplanowych. Aby zapobiec istotniejszym komplikacjom w projekcie, duży nacisk kładę na jego przygotowanie. Stworzenie dokumentacji projektowej, wyszczególnienie elementów, które mogą być problematyczne, przewidzenie działań zaradczych. Dzięki temu zespół ma pełniejszy obraz prac jakie stoją przed nim a  zakładany harmonogram ma większe szanse terminowego zakończenia. Prace planowane są w tak aby możliwie szybko zwolnić niezbędne zasoby. W ten sposób maksymalizuje się wskaźnik osiąganych przychodów do zaangażowanego wysiłku i czasu.

W przypadku wystąpienia niespodziewanych problemów, które wymuszają wykonania dodatkowych prac, zespół otrzymuje dodatkowe wynagrodzenie. Dzięki temu unika się sytuacji, w której zaangażowane osoby wykonują jakieś prace i nie są za to wynagradzani. Wyjątkiem są tu działania, które należy podjąć z winy zleceniobiorcy. Materiały o nieodpowiedniej jakości, niespełniające wymagań poprawiane lub uzupełniane są w ramach pierwotnej umowy.

Dla realizacji bardziej wymagających punktów projektów (np. terminu narzucanego przez Klienta) w celu motywowania dodatkowego wysiłku stosuję premię za osiągnięcie celu (success fee). Takie rozwiązanie pozwala uzależnić wypłatę dodatkowych środków od ostatecznego rezultatu.

Nie bez znaczenia na postrzeganie projektu przez uczestniczące w nim osoby jest atmosfera pracy. Dobra, swobodna komunikacja, czytelne zasady współpracy i jasne oczekiwania ograniczają występowanie sytuacji stresowych i budują komfort pracy. Skupienie zespołu na wspólnym celu sprawia, że nawet w przypadku komplikacji, poszczególne osoby wiedzą, że mogą liczyć na pomoc innych. W takim klimacie nie tylko miło realizuje się bieżące zadania ale również planuje udział w kolejnych projektach.

Zmotywowany i skupiony na przedstawionym celu zespół sprawnie realizuje powierzone zadania co przekłada się na wykonanie całości harmonogramu. Dodatkowo osoby zadowolone z udziału w projekcie chętnie podejmą się współpracy w przyszłości.

Stosowane podejście w zarządzaniu zespołem sprawdziło się w prowadzonych przeze mnie projektach. Pozwoliło mi ono osiągnąć najważniejszy cel. Zrealizować projekt w założonym terminie i budżecie.

Comments are closed.